wtorek, 19 lipca 2011

Koczek z przedziałkiem i splotem po boku + szary makijaż

 Włoski zaczesujemy na bok, pozostawiając wyciągniętą grzywkę. Strona, na której mamy mniej włosków powinna być zapleciona w jakikolwiek sposób, np. warkocz, kłos lub francuz (jak na zdjęciu), a końcówkę
splotu spinamy z tyłu tak aby było to niewidoczne wsuwką, przy karku rzecz jasna (chyba najlepiej :) z reszty włosków robimy niesfornego koczka, którego myślę, każda dziewczyna potrafi wykonać na swój oryginalny sposób.:D Na koniec spryskujemy fryzurkę lakierem, aby ją utrwalić.
Co do makijażu : Cień wyciągnięty w zewnętrznych kącikach do góry, czarny eyeliner (kreska wyciągnięta do góry), mascara, róż do policzków, jakiś fluid i troszkę pudru aby się  nie świecić. To by było na tyle. Buziaki :)