czwartek, 26 stycznia 2012

makijaż fioletowo różowy

Wybaczcie, jest nie tak staranny jakbym chciała, w dodatku kiepska jakość zdjęć, tak jak i oświetlenia w którym robiłam makijaż. Mogę nawet stwierdzić, że robiłam go trochę "w ciemno".. :D
Jednakże dawno nic nie zamieściłam, a bardzo chciałam więc możecie mnie zjechać dzióbki, haha. :) ;*
Jak wyzdrowieję w końcu, to będzie coś lepszego.

Jak to zrobić? :

Powieki pokrywamy bazą pod cienie, rozświetlamy łuk brwiowy oraz wewnętrzne kąciki jasnym cieniem (np białym), następnie wewnętrzną stronę powieki pokrywamy jasnym różem, a zewnętrzną w kącikach fioletem.Rozcieramy granicę obu cieni, przy czym staramy się wyciągnąć fiolet ku górze tworząc smoky eye. Załamanie powieki puszystym pędzelkiem traktujemy cieniem w kolorze jasnego różu.Dolną powiekę do połowy od zewnętrznego kącika malujemy fioletowym cieniem.
Obrysowujemy nasze oczka kredką, którą rozcieramy pędzelkiem bądź gąbeczką. ( czyli delikatnie ją rozmazujemy). Po powstałej linii rysujemy cienką kreskę eye linerem, wyciągamy ją lekko ku górze aby nadać oku efekt kociego spojrzenia oraz ostatecznie linię wodną malujemy czarną kredką. Na koniec tuszujemy rzęsy.