piątek, 12 sierpnia 2011

Eyeshadow base- Joko Virtual

Dzisiaj zakupiłam bazę pod cienie z Joko, zapłaciłam w drogerii przy rynku, w sumie bardziej sklepiku z kosmetykami, 9,20 zł. Ostatnio chciałam kupić bazę z ArtDeco która kosztuje ok 37 zł w drogerii Douglas z tego co widziałam, ale za namową Justynki ( ;* ), wypróbuję tą. :) Miałam szczęście i nie musiałam jej szukać, mam nosa, haha.

Jak widać na zdjęciu, zdążyłam ją pomacać. :P W najbliższym czasie zdam relację jak się sprawdza. :)
Opinie na temat tego produktu są dość dobre. :)



EDIT : Baza jest w porządku,makijaż jest trwały, jednak ciężko się ją rozprowadza, jest dosyć twarda i trzeba dobrze rozetrzeć.
Trzeba uważać z równomierną aplikacją cienia, bo jeśli jest on ciemny a sobie gdzieś wyjedziemy, to ciężko będzie to naprawić i łatwo o podrażnienie tak cienkiej skóry . Przy używaniu tuszu nie dopuszczajmy do odbicia się rzęs na powiece bo może być problem z wytarciem plamki. Polecam wytuszować najpierw dolne rzęsy, a następnie górne. Zdążyłam zauważyć te kilka faktów. :D

18 komentarzy:

  1. o to super że znalazłaś tak szybko baze z joko :)) na początku troszke ciężko się rozprowadza, ale najlepiej naniesc na powieke jakiś tłusty krem, nivea, dove jaki tam masz a później delikatnie baze wklepac opuszkiem wtedy nie robią się niechciane grudki i takie tam :D mam nadzieję, że się sprawdzi również u Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zauważyłam, że jest taka dość... twarda? Spróbuję z tym kremem. :D Teraz montuję "filmik". Niedługo go wstawię.:):*

    OdpowiedzUsuń
  3. właśnie, właśnie jest twarda też jak kupiłam i wypróbowałam to miałam wnerwa na to, ale po czasie i po eksperymentach sądze że jest świetna :D koniecznie spróbuj z kremem i wklepuj nie rozcieraj! :)) tak jest o wiele lepiej :)) szalejesz powiem Ci z filmikami :D:D codziennie nowy <33 chyba nie ma takiej drugiej youtubowiczki :D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. a co do wcześniejszej notki, a raczej komentarza to powiem Ci że szczerze wątpię :)) Ty i jeszcze 2 inne dziewczyny z youtube jesteście najlepsze :) miło się ogląda i słucha :) a jak w ogóle zaczęła się Twoja przygoda z yt?:> bo ja po raz pierwszy to zobaczyłam filmiki blackcougar która jak na razie nie nagrywa, nie wiem czemu, ale wielka szkoda... i tak zaraziłam się że do tej pory śledzę filmiki innych dziewczyn :)) ale jakoś sama nie chciałabym nagrywac :D fajnie że Ty sie zdecydowałaś ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Popróbuję i poeksperymentuję. :D No, szaleję, bo jutro rano jadę na tydzień do lasu i nie będzie internetu! :( Ale może będzie okazja, żeby zrobić kilka filmików a potem dodać je w większej ilości na raz. :D Dzięki to duży komplement dla mnie. W sumie nie pamiętam dlaczego się zdecydowałam na nagrywanie. Zmotywowały mnie chyba filmiki innych dziewczyn i postanowiłam spróbować. Tylko poczułam się bardzo beznadziejnie gdy dowiedziałam się od koleżanki, ze mnie na forum klasowym w szkole na informatyce wyśmiali. Tylko ciekawe dlaczego wtedy, kiedy poważnie chorowałam przez 3 tyg. Haha. Potem w ogóle jakoś to się rozeszło i nie chciałam się więcej błaźnić. Ale kurde , nawet nie wiesz jak mnie zmotywowałaś z tą drugą dziewczyną + kilka osób anonimowo się spytało o mój kanał czemu go nie ma. Natchnęło mnie to i uznałam, że zrobię powrót skoro ktokolwiek chce mnie oglądać. Inne osoby mam głęboko tam gdzie słonce nie sięga promieniami. Nic sobą nie reprezentują to wyśmiewają hobby innych. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. najlepiej jest obgadywac kogoś, gdy tego nie słyszy :) tacy są ludzie niestety... Gdybyś nie miała fotobloga, to nigdy nie znalazłabym Ciebie, bo nawet nie wiem jak się nazywasz :D a tak jakoś z nudów coś tam przeglądałam i patrze znajoma twarz :D i tak się zaczęło :D ooo to życzę udanego wypadu i oby pogoda była słoneczna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aleksandra Justynko kochana :D dziękuję ślicznie, cmoking :* Mam nadzieję, że będzie choć kilka dni słonecznych. :))

    OdpowiedzUsuń
  9. miło mi :DD trzymam kciuki żeby było cieplutko :)) u mnie dzisiaj pogoda nawet w miare była :D chociaż wczoraj na dworze to jeszcze w golfie latałam :D i to ma byc sierpien :/ kurcze jesień mamy w lecie :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet nie idzie nosić letnich ciuchów.. :s

    OdpowiedzUsuń
  11. noo weź :(( ostatnio napaliłam się na dwie sukienki, teraz takie wyprzedaże że szok, lecz ani razu w nich nie byłam :/:/ głupia pogoda nie ma co! :( ciekawa jestem jaka będzie zima?:> może będziemy wtedy w letnich ciuszkach śmigac haha :D już ten świat to serio dziwny się robi :D

    OdpowiedzUsuń
  12. słyszałam, że zima ma być wcześnie.. w dodatku zimna.. :( ale ile w tym prawdy... :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę wypróbować.Sorry,że nie pisałam,ale byłam na wakacjach c:

    OdpowiedzUsuń
  14. A niezupełnie.Deszcz,dreszcz i panika.Nigdy więcej pod namiot o.o

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nigdy nie byłam pod namiotem. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Powiem tak:wszystko jest fajnie dopóki,dopóty:
    a)zrobi się ciemno i masakrycznie zimno(nawet jeśli w ciągu dnia jest ze 40 stopni,to w nocy możesz spodziewać się epoki lodowcowej)
    b)Nie zacznie padać(Deszcz łączy się zazwyczaj z wiatrem i namiotem zwianym na najbliższe drzewa. A jeśli się utrzyma to masz 99,9% szans na to,że Ci przemoknie.)
    Super,nie c:

    OdpowiedzUsuń
  17. ojej, to rzeczywiście.. szkoła przetrwania.. :D

    OdpowiedzUsuń